Według mnie

TEN WYJĄTKOWY DZIEŃ

wyjątkowy dzień

Daty graniczne są ważne. Skłaniają do podsumowań, głębszych przemyśleń. Wywołują chęć zatrzymania się i przyjrzenia z perspektywy czasu swojemu życiu. A co za tym idzie, często przyczyniają się do wprowadzania zmian.

Ten wyjątkowy dzień dla każdego może mieć inną datę. Niekiedy ma ona pozytywne konotacje i związana jest chociażby z rocznicą ślubu bądź narodzinami dziecka. Z drugiej strony może być naznaczona jakimś tragicznym wydarzeniem, które doprowadziło do całkowitego przewartościowania dotychczasowego systemu albo zmiany światopoglądu. Nie pomijając faktu, że gros ludzi na dokonanie swoistego podsumowania wybiera koniec roku, jako że takie daty graniczne są w swojej istocie ważne. Wtedy też podejmują różnego rodzaju postanowienia na skutek głębszych przemyśleń. Wprowadzają zmiany w myśl zasady Nowy Rok, Now-a/-y Ja… Mnie osobiście nigdy nie było po drodze z tym, co praktykuje większość, co jest na topie. Innymi słowy, mój szczególny czas podsumowań i postanowień przypada na dzień urodzin. A skoro on nadszedł, to spróbujmy!

Jak urodziny, to tylko z rodziną

Ten wyjątkowy dzień – dzień urodzin uświadamia mi, jak ogromną wartością jest rodzina. To właśnie najbliżsi sprawiają, że jest on wyjątkowy, w pełnych tego słowa znaczeniu i mocy. To ich uśmiechnięte twarze pragnę mieć wokół siebie, kiedy do moich uszu dociera 100 lat. Wreszcie to od nich są najlepsze podarunki, zwłaszcza te wykonane własnoręcznie – czy jest to tort, czy laurka. Włożone serce, poświęcony czas cieszą o wiele bardziej WEDŁUG MNIE niż drogie prezenty, idealnie zapakowane przez sklepową obsługę. Idąc tym tropem jedynym właściwym postanowieniem urodzinowym może być dołożenie wszelkich starań, aby każdego dnia wygospodarować choć chwilę na rozmowę. Wysłuchanie, co ciekawego działo się w przedszkolu. Wieczorne przeczytanie jeszcze jednego wierszyka w odpowiedzi na mamo, proszę

Małe, codzienne puzzle

Ten wyjątkowy dzień – urodziny sprawia, że analizując plusy dodatnie dochodzę do wniosku, że jest ich o wiele więcej niż plusów ujemnych. Co więcej, że w moim życiu dobrze się dzieje. Składają się na to elementy drobne i drobniejsze, których na co dzień zupełnie nie dostrzegam albo zapominam o nich, tak są oczywiste. Wbrew pozorom jednak takimi nie są i nie muszę daleko szukać, aby znaleźć potwierdzenie swoich słów. Dopiero dostrzeżenie szerszej perspektywy stawia mnie do pionu. Dopiero rozmowa z bliską osobą, przy okazji składania przez nią życzeń i zwyczajnego z pozoru pytania a co u Ciebie, wszystko w porządku? wywołuje zupełnie nieoczekiwaną czasem refleksję. Refleksję, że warto by było zwracać na nie o wiele większą uwagę… Bo przecież:

Ciesz się małymi rzeczami, bo może któregoś dnia obejrzysz się za siebie i zdasz sobie sprawę, że były to rzeczy wielkie.

Robert Brault

Postanowienie? Zdecydowanie częstsze cieszenie się z małych puzzli, układających się w pełny obraz życia. Choćby brzmiało to nie wiem jak sztampowo!

Rok zmian

Ten wyjątkowy dzień pokazuje wreszcie, jak wiele może się zmienić w ciągu zaledwie 365 dni (nie mówiąc już o wielokrotności tej liczby). Ja sama jestem tego idealnym przykładem. Gdyby bowiem ktoś opowiedział mi rok temu, jak będzie wyglądało moje życie dokładnie za 12 miesięcy, to nie wiem, czy byłabym w stanie uwierzyć. Bo zmieniło się wszystko – od codzienności, zwłaszcza tej zawodowej, przez przeznaczanie niezliczonej ilości czasu na kształcenie się i nabywanie nowych umiejętności, po funkcjonowanie w modelu 2+2 w pełnym wymiarze. Naprawdę nie bez przyczyny jedyną stałą w życiu jest zmiana! Można się z tym nie zgadzać, można próbować walczyć. Ale WEDŁUG MNIE najlepszym rozwiązaniem jest akceptacja aspektów, które dzieją się niezależnie od nas przy jednoczesnym czynnym udziale tam, gdzie możemy realnie kształtować rzeczywistość. Postanowione!

GARŚĆ… HUMORU

Choć czasem z tymi postanowieniami różnie bywa

Ostatnie

randka z mężem koncert
być kobietą

RANDKA Z MĘŻEM – WARTOŚCIOWY CZAS WE DWOJE

Randka z mężem czy szerzej, drugą połówką wydaje się być czymś banalnie prostym. W końcu na początkowym etapie związek składa się jedynie z randek, co więc w tym trudnego? Wyzwania pojawiają się jednak w tak zwanym międzyczasie, kiedy wraz z relacją gromadzimy coraz większy bagaż.

kobiety nie chcą mieć dzieci - dlaczego?
być kobietą

DLACZEGO KOBIETY NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI?

Kobiety nie chcą mieć dzieci… A to egoistki! Jeszcze pożałują, bo kto im poda szklankę wody na starość? Wielokrotnie miałam okazję czytać podobnego typu nienawistne komentarze. Szkoda tylko, że osoby, które z taką łatwością nimi szafują, nie przeznaczą równie dużo energii na poznanie przyczyn. A tych może być sporo.