Według mnie

kropki

Czasem odnoszę wrażenie, że moim życiem rządzi przypadek. Rozgrywające się wydarzenia jednak tylko z pozoru wydają się być pozbawione sensu. Z perspektywy czasu dostrzegam, że nic się nie dzieje bez przyczyny, a tytułowe kropki łączą się.

W 2005 roku miało miejsce wystąpienie Steve`a Jobsa na Uniwersytecie Stanforda. Wystąpienie skierowane do ówczesnych absolwentów, którzy właśnie wkraczali w dorosłe życie. Takie przez duże Ż. Wystąpienie, podczas którego Jobs opowiadał, że wszystkie wydarzenia, jakie miały miejsce w jego życiu doprowadziły go do punktu, w którym teraz się znajduje. Że dopiero patrząc w przeszłość jest w stanie połączyć kropki, zrozumieć w pełni sens tego, co go spotkało. Pojąć, że ze z pozoru niepowiązanych ze sobą elementów można stworzyć swoistą mapę. Taką, na której kolejne punkty to podjęte przez niego decyzje oraz wybory, których dokonał.

Przychodzi ten moment

Też tak masz, że pewne rzeczy wydają się do Ciebie przychodzić w momencie, kiedy najbardziej tego potrzebujesz? Wywiady, filmy, książki, kanały o określonej tematyce… Często stwierdzenia, które tam padają są niby oczywiste, ale dopiero wyartykułowane otwierają oczy. U mnie było podobnie ze wspomnianym wystąpieniem. Aby nie dostać odpieluchowego zapalenia mózgu szukałam treści, które pobudzałyby umysł, skłaniały do przemyśleń. Szukałam i w efekcie znalazłam. I wracam do niego co jakiś czas, bo WEDŁUG MNIE zdecydowanie warto. Co najlepsze, z każdym jego odsłuchaniem odkrywają się dla mnie kolejne prawdy. Podobnie jak z filmem o skomplikowanej fabule, w przypadku którego każdy kolejny seans przynosi zrozumienie następnych wątków.

Czasem łapię się na tym, że nachodzi mnie myśl o zupełnej bezcelowości rozgrywających się wydarzeń. Tak jakby moim życiem zdawał się rządzić przypadek, ślepy los… Dopiero w dłuższej perspektywie rysuje się pełen obraz, gdzie każde wydarzenie ma sens i prowadzi do kolejnego, a to do następnego. Przytoczone w tytule kropki zaczynają się łączyć, niemal jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki… A w głowie pojawia się poniższy cytat, który tylko potwierdza celowość wszystkich wydarzeń:

…donikąd nie ma drogi na skróty: ani do zdrowia, ani do szczęścia, ani do mądrości. Żadna z tych rzeczy nie może być natychmiastowa.

Tiziano Terzani

Moje kropki.

Wybierzmy się na chwilę w podróż mocno sentymentalną. Punktem wyjścia mógłby być fakt, że gdyby nie charakter pracy mojego taty, prawdopodobnie nigdy nie przeprowadzilibyśmy się nad morze. Choć tak naprawdę ten sam czynnik mógł spowodować, że wylądowalibyśmy po drugiej stronie Polski… Gdyby zaś nie reforma edukacji i wprowadzenie gimnazjów, nie wiem, czy udałoby mi się poznać jedną z najbliższych mi kobiet – Magdalenę. I tu zaczyna się dziać prawdziwa magia… Bo gdybym jej z kolei nie poznała, są nikłe szanse na to, że spotkałabym swojego męża. Bez niego wreszcie nie byłoby WEDŁUG MNIE. Tak naprawdę, to dzięki jego wsparciu mam odwagę działać, próbować, spełniać marzenia. Realizować się na polach, na których wydawało mi się nie mam czego szukać… Niekiedy naprawdę zastanawiam się, czy on bardziej we mnie wierzy niż ja sama w siebie.

Przyglądając się z kolei swojej ścieżce zawodowej dziś wiem, że każdy jej element miał swój konkretny cel. Bądź co bądź, to właśnie zdobyte do tej pory doświadczenia stanowią fundament moich obecnych poczynań. Innymi słowy – bez challenge`y, z którymi przyszło mi się mierzyć; bez fuck-upów, z których trzeba było wyjść obronną ręką; wreszcie bez projektów, którymi trzeba było się zająć od początku do końca, a o których realizacji początkowo nie miałam najmniejszego pojęcia jestem przekonana, że dziś nie miałabym tej wiary, że dam radę. Co więcej, należę do tej grupy osób, które nie miały od studiów czy nawet wcześniej jasnego pomysłu na to, czym konkretnie będą się zajmować, a tym samym jak będą zarabiać na życie. Pokłosiem tego stanu rzeczy był fakt, że miałam możliwość pracy w różnych branżach, niekoniecznie ze sobą powiązanych. Efektem tego zaś jest brak oporów przed nowymi wyzwaniami.

Połącz swoje kropki

A jak to jest w Twoim przypadku? Próbował -aś / -eś połączyć kiedyś swoje kropki? Zastanowić się nad sensem wydarzeń, jakie miały miejsce w Twoim życiu? WEDŁUG MNIE zdecydowanie nie pożałujesz. Co ważniejsze – czy jest lepsza alternatywa dla scrollowania mediów społecznościowych niż próba zrozumienia i poznania samej / samego siebie? Nie sądzę! Najwyżej przez jakiś czas popatrzysz się w sufit i tyle. Wzrok Ci odpocznie, zrelaksujesz się. Tak czy inaczej – opcja win – win. Bo a nuż odkryjesz jakieś prawidłowości dziejące się w Twojej rzeczywistości. Ostrzegam jednak – możesz się dowiedzieć czegoś nowego, zaskakującego o sobie. To jak – kiedy połączysz swoje?

GARŚĆ FAKTÓW

Całe wystąpienie Steve`a Jobsa do obejrzenia tutaj. Naprawdę fascynujące jest posłuchać historii człowieka, który w życiu tak wiele osiągnął. Choćby po to, aby przekonać się, jak skomplikowana i kręta może być droga na szczyt.

Ostatnie

randka z mężem koncert
być kobietą

RANDKA Z MĘŻEM – WARTOŚCIOWY CZAS WE DWOJE

Randka z mężem czy szerzej, drugą połówką wydaje się być czymś banalnie prostym. W końcu na początkowym etapie związek składa się jedynie z randek, co więc w tym trudnego? Wyzwania pojawiają się jednak w tak zwanym międzyczasie, kiedy wraz z relacją gromadzimy coraz większy bagaż.

kobiety nie chcą mieć dzieci - dlaczego?
być kobietą

DLACZEGO KOBIETY NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI?

Kobiety nie chcą mieć dzieci… A to egoistki! Jeszcze pożałują, bo kto im poda szklankę wody na starość? Wielokrotnie miałam okazję czytać podobnego typu nienawistne komentarze. Szkoda tylko, że osoby, które z taką łatwością nimi szafują, nie przeznaczą równie dużo energii na poznanie przyczyn. A tych może być sporo.