Według mnie

Ruch na świeżym powietrzu.

Ruch na świeżym powietrzu wydaje się być najprostszym wyborem biorąc pod uwagę wartościowy czas spędzany z dziećmi. Wybieganie się, lepszy sen, zwiększona odporność czy uruchomienie wyobraźni to tylko niektóre z korzyści.

Zostając mamą wiedziałam, że będzie to jedna z najważniejszych życiowych ról. A będąc przy okazji perfekcjonistką wiedziałam też, że nie będę chciała tej roli grać byle jak. Mam to szczęście, że razem z mężem wychodzimy z podobnego założenia. Dlatego też bardzo często zadajemy sobie pytanie o to, co jeszcze możemy zrobić, aby czas poświęcany dziewczynom był bardziej wartościowy. WEDŁUG MNIE nie tylko my. Stąd też pomysł na ten cykl wpisów. Cykl, w którym podzielę się naszymi pomysłami na wniesienie wartości we wspólne chwile z dziećmi.

Ruch na świeżym powietrzu – to oczywiste!

Ruch na świeżym powietrzu wydaje się być najbardziej oczywistym wyborem. Pewne pytania jeśli chodzi o rozumienie świata by nie padły… Co do tego, nie mam żadnych wątpliwości! Pewne wyznania w stylu powiem Ci mamo / tato w sekrecie również nie, gdyby nie spacery. To jest tak naprawdę opcja win-win: ruch to jedno, ale nasze relacje z dziewczynami zacieśniają się. One dodatkowo uczą się, że mogą porozmawiać z nami na każdy temat, zwłaszcza taki związany z trudnymi relacjami z rówieśnikami czy problematycznymi dla nich sytuacjami. Nie wiem, czy tak jest i w przypadku Twoim i Twoich dzieci, ale dziewczyny będąc na zewnątrz są bardziej skore do rozmów na poważniejsze tematy.

Wracając jednak do ruchu sensu stricto. W 2022 roku powstał Raport o stanie aktywności fizycznej dzieci i młodzieży w Polsce w ramach projektu Global Matrix 4.0 Fundacji V4Sport. Wynika z niego, że jedynie 16,8% polskich dzieci i młodzieży jest umiarkowanie bądź intensywnie aktywna fizycznie przez co najmniej 60 minut dziennie, 7 dni w tygodniu. A tylko co drugie dziecko lub nastolatek bierze udział w zorganizowanej aktywności fizycznej i/lub sporcie. Dane te są coraz gorsze z roku na rok. Nie pomaga w tym również i fakt, że niecałe 45% dzieci i młodzieży bierze udział w aktywności fizycznej z rodziną. A wystarczą przecież tylko odpowiedni strój (bo przecież nie ma złej pogody na wyjście na dwór) i chęci. Tylko tyle i aż tyle!

Co daje aktywność fizyczna, zwłaszcza w przypadku dzieci?

Zacznę przewrotnie, bo podchodząc do pytania od drugiej strony. Do czego prowadzi brak ruchu u dzieci i młodzieży? O tym właśnie mówi na swoim kanale Nauka. To Lubię Tomasz Rożek. W ostatnim akapicie zostawię link do odcinka poświęconego otyłości. Tym jednak, na co chciałabym zwrócić uwagę teraz są bardzo niepokojące dane prezentowane w nim. Dane, które nie tylko klarownie obrazują fakt, jakim jest najszybsze tycie polskich dzieci na tle Europy. One pokazują też, że na przestrzeni zaledwie pół wieku przeszliśmy jako społeczeństwo trudną do uwierzenia drogę. Od statystyk na poziomie jedno dziecko na dziesięć, zmagające się z nadwagą lub otyłością, po statystyki wskazujące, że nawet co trzeciego dziecka dotyka ten problem.

No dobrze, pesymistycznie już było. To teraz może warto się zastanowić nad korzyściami płynącymi z aktywności fizycznej. Te rozważania chciałabym zacząć od cytatu:

Ruch zastąpi prawie każdy lek, podczas gdy żaden lek nie zastąpi ruchu.

Wojciech Oczko

Czy można się z nim nie zgodzić? WEDŁUG MNIE nie ma na to szans! Bowiem korzyści płynące z aktywności fizycznej można tylko mnożyć. Jak wskazuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, ruch ma przede wszystkim kluczowe znaczenie jeśli wziąć pod uwagę rozwój układów krążenia i oddechowego, rozwój układu mięśniowo – szkieletowego, jak i nerwowego. Nie wspominając już o utrzymaniu właściwej masy ciała. Ponadto aktywność fizyczna, dopasowana oczywiście do wieku oraz zainteresowań dziecka, ma kluczowe znaczenie w odniesieniu do jakości snu, pobudzenia jego empatii oraz zdolności społecznych, czy też pewności siebie. Co więcej, wysiłek fizyczny powoduje, że w organizmie wytwarzane są endorfiny, zwane hormonami szczęścia. Te z kolei odpowiadają za dobry nastrój i to już niezależnie od wieku. O pozostałych zaletach, jakie niesie ze sobą ruch, przeczytasz poniżej. Tym razem będzie to przez pryzmat moich osobistych doświadczeń.

Dzieci = ruch, czyli jak to u nas jest

  • W naszym przypadku, kiedy na pokładzie są dwa wulkany energii, ruch jest warunkiem koniecznym dla dobrostanu wszystkich. Dziewczyny są dzięki temu spokojniejsze, mniej sobie dogryzają (choć i tak nie możemy narzekać, bo póki co kłócą się jak damy;)), a przede wszystkim lepiej śpią. Jest to tym bardziej kluczowe, jeśli pracuje się z domu. Często to właśnie wieczory są jedynym czasem w ciągu całego dnia, kiedy można podgonić z zawodowymi obowiązkami.
  • Ruch i kontakt z naturą zdają u nas egzamin także dlatego, że dają odsapnąć od miejskiego zgiełku. Życie w dużym mieście niesie ze sobą wiele zalet, bez dwóch zdań. Jednak WEDŁUG MNIE wszystko ma plusy dodatnie i plusy ujemne. Codzienna logistyka przedszkolna, zajęcia dodatkowe, dojazdy, dojazdy, dojazdy… Tym bardziej odpoczynek wśród parków czy kompleksów leśnych, których na terenie Szczecina nie brakuje, daje swoiste ukojenie nerwów. Nie mówiąc już o tym, że zbawiennie wpływa na pracę mózgu, czego dziewczyny są idealnym przykładem. Cięte riposty w ich wykonaniu na długo pozostają w pamięci, oj na długo…
  • Końcówka poprzedniego roku była trudna (enigmatycznie rzecz nazywając). Dziewczyny chorowały na potęgę – przez listopad i grudzień były DWA dni, kiedy obie poszły do przedszkola! Bywało, że zapewniały takie kaszlunowe dolby surround, że aż uszy bolały. Tym bardziej tym, co ma niebagatelne znaczenie jest dbanie o odporność poprzez spędzanie odpowiedniej ilości czasu na zewnątrz.
  • Też tak masz, że nieważne ile jest zabawek w domu – i tak najlepszą jest patyk, szyszka albo kamyk znaleziony podczas spaceru? A puszczając wodze fantazji takie patyki chociażby mogą stać się odkurzaczem do sprzątania śmieci, czy kijkami do nordic walkingu. Akurat wczoraj posłużyły za skrzypce w sam raz odpowiednie do zagrania Czterech pór roku (ostatnio zamiast Spice Girls czy Alvara Soler, popularny u nas stał się Vivaldi – to się nazywa wygrać życie xD).

To co, idziemy na spacer?

GARŚĆ FAKTÓW

Jeśli chcesz zgłębić temat, zostawiam link do pełnej wersji Raportu o stanie aktywności fizycznej dzieci i młodzieży w Polsce. Przedstawia on w przystępny, a zarazem kompleksowy sposób aktualne dane dotyczące właśnie aktywności fizycznej. Zawiera także rekomendacje co do sposobów jej wspierania, tak aby negatywne trendy odwrócić.

Tu z kolei zostawiam przywołany wcześniej odcinek z kanału Tomasza Rożka, dotyczący otyłości wśród dzieci i młodzieży.

Ostatnie

randka z mężem koncert
być kobietą

RANDKA Z MĘŻEM – WARTOŚCIOWY CZAS WE DWOJE

Randka z mężem czy szerzej, drugą połówką wydaje się być czymś banalnie prostym. W końcu na początkowym etapie związek składa się jedynie z randek, co więc w tym trudnego? Wyzwania pojawiają się jednak w tak zwanym międzyczasie, kiedy wraz z relacją gromadzimy coraz większy bagaż.

kobiety nie chcą mieć dzieci - dlaczego?
być kobietą

DLACZEGO KOBIETY NIE CHCĄ MIEĆ DZIECI?

Kobiety nie chcą mieć dzieci… A to egoistki! Jeszcze pożałują, bo kto im poda szklankę wody na starość? Wielokrotnie miałam okazję czytać podobnego typu nienawistne komentarze. Szkoda tylko, że osoby, które z taką łatwością nimi szafują, nie przeznaczą równie dużo energii na poznanie przyczyn. A tych może być sporo.