CZAS START – 15 MINUT
Czasem w kołowrotku obowiązków trudno wygospodarować czas dla siebie. Zwłaszcza kobietom, które swoją dobę dzielą pomiędzy pracę, dzieci, dom, zapominając przy tym o sobie. Ale czy aby na pewno?
Czasem w kołowrotku obowiązków trudno wygospodarować czas dla siebie. Zwłaszcza kobietom, które swoją dobę dzielą pomiędzy pracę, dzieci, dom, zapominając przy tym o sobie. Ale czy aby na pewno?
Życiowa mądrość przychodzi z wiekiem. Sprawia, że najważniejsza staje się samoakceptacja. Jak również to, co sobą reprezentujemy, co dajemy światu. Ten moment nadejdzie, dla każdego.
Taki to pożyje… Pojedzie do pracy, a jak wróci to z sześciocyfrowym stanem konta. Czy aby na pewno jest tak różowo?
Mamy XXI wiek, postęp technologiczny, za którym czasem trudno nadążyć. A jednocześnie w wielu domach ma się nieźle podział na role kobiece i męskie, który przenoszony jest na sposób wychowywania kolejnego pokolenia. Czy tylko ja widzę tu dysonans?!
Słaba płeć, a jednak najsilniejsza… chciałoby się zanucić za Eugeniuszem Bodo. Jednocześnie przed oczami mając obrazy tych kobiet, które nie załamały się i podniosły z kolan. Silniejsze mocą sobie tylko znaną.